
Sokołów Podlaski
Wspólnota pod wezwaniem Maryi Wspomożycielki założona 7 stycznia 1931 r.
Prowadzone dzieła:
- kuchnia i szatnia w zakładzie salezjanów,
- kurs kroju i szycia, oratorium,
- średnia szkoła zawodowa /jednoroczny kurs przysposobienia zawodowego,
- średnia szkoła ogólnokształcąca/gimnazjum,
- internat dla dziewcząt,
- przedszkole,
- katecheza.
Salezjanie przybyli do Sokołowa w 1925 r. w celu prowadzenia gimnazjum, które zwyczajowo jak na tamten moment historyczny przeznaczone było tylko dla chłopców. W miejscowości widziano jednak potrzebę założenia podobnej placówki kształtującej także dziewczęta. Już 30 września 1930 r. władze kościelne reprezentowane przez ks. bp Henryka Preździeckiego zezwoliły na otwarcie żeńskiego domu zakonnego. Jednocześnie od dłuższego czasu ks. dyrektor Zakładu Księży Salezjanów w Sokołowie Podlaskim prosił Matkę Laurę o siostry, na początek do prowadzenia prac w kuchni, szatni i opiekę nad działem gospodarstwa domowego przy dużym zakładzie salezjańskim. Dnia 7 stycznia 1931 r. Matka odpowiedziała pozytywnie na ich prośbę, tym bardziej, że ks. Jan Ślósarczyk będąc jeszcze w Różanymstoku okazywał siostrom wiele życzliwości i pomocy. Miała jednak zastrzeżenie, aby siostry mogły od razu prowadzić także kurs szycia dla dziewcząt i aby miały odpowiedni lokal, w którym będą mogły prowadzić oratorium.

Pierwszą dyrektorką została s. Maria Fiegel. S. Julia Janus i s. Anna Ścisłowska miały zająć się kuchnią i szatnią. Władze kościelne nie zapomniały jednak w jakim celu sprowadzono siostry do Sokołowa. Sprawa uruchomienia żeńskiego gimnazjum przesunęła się w czasie, ponieważ od 1935 r. budowano kościół pw. Św. Jana Bosko. Tak więc, dopiero w 1937 r. nastąpiło otwarcie gimnazjum dla dziewcząt. Wówczas za budynek szkolny służył tymczasowo drewniany dom przy ul. Wolności. Od razu jednak rozpoczęto budowę nowej szkoły przy ul. Polnej. Trwała ona 2 lata. 18 czerwca 1939 r. budynek gimnazjum uroczyście poświęcił salezjanin ks. Kardynał August Hlond. Niestety nie dane było rozpocząć tu normalnej nauki, ponieważ już we wrześniu budynek zajęli najpierw Sowieci, a następnie Niemcy, którzy zamienili je na koszary wojskowe.
Względny powrót do normalności nastąpił w 1944 r, kiedy odradzające się władze cywilne przydzieliły siostrom barak przy ul. Sadowej, w której siostry od razy zorganizowały prywatne przedszkole i kursy kroju i szycia. Budynek przeznaczony wcześniej na gimnazjum żeńskie zajęło gimnazjum i liceum męskie prowadzone przez salezjanów.
W 1945 r. siostry wróciły na ul. Polną do gimnazjum, gdzie zajęły II piętro i sutereny. Obok kursu kroju i szycia przemianowanego na Jednoroczny kurs przysposobienia zawodowego otworzyły internat dla dziewcząt i przedszkole. 24.08.1948 władze komunistyczne bezprawnie i siłą zajęły część budynku. Gimnazjum i liceum rozwiązano.
To nie był koniec represji. 1 lipca 1950 r. zamknięto Jednoroczny kurs przysposobienia zawodowego. W 1952 r. po serii szykan mimo oporu uczennic, rodziców i sióstr zamknięto internat dla dziewcząt. Jednocześnie próbowano upaństwowić przedszkole, ale dzięki nieustępliwej obronie rodziców i sióstr szczęśliwie przetrwało on jeszcze przez 10 lat. Jednak w 1962 r. w bezwzględny i brutalny sposób przeprowadzono eksmisję i przedszkole zamknięto. Mimo to bardzo szybko rodzice sami zaczęli prosić siostry o opiekę nad ich pociechami. By zaradzić potrzebie siostry część swoich pomieszczeń przeznaczyły na otwarty przez nie punkt opieki nad dzieckiem, tzw. Przystań dziecięca, prowadzoną w formie usług sąsiedzkich, a zaraz potem otworzono świetlicę i usługowy kurs krawiecki.
Siostry podjęły również prowadzenie katechezy w Sokołowie i w pobliskich wioskach. 1 lipca 1987 r. wspólnota przeniosła się do nowego budynku przy ul. Kosowskiej 26, w którym mieszkają i pracują do dziś. W dalszym ciągu katechizują, prowadzą przedszkole i oratorium z możliwością posiłku dla najuboższych dzieci. Prowadzona jest też stancja dla dziewcząt.