
Lubinia Wielka
Dobieszczyzna
Dom pod wezwaniem św. Józefa założony 29 maja 1946 r. Zamknięty w 2019 r.
Prowadzone dzieła:
- przedszkole,
- dom dziecka,
- roczne kursy kroju i szycia,
- kursy gotowania,
- internat,
- oratorium,
- katechizacja,
- dom rekolekcyjny,
- kolonie letnie,
- punkt pomocy sanitarnej.
- w latach późniejszych dom formacyjny dla kandydatek do Zgromadzenia.
Zgromadzenie Sióstr Salezjanek posiadało w Wilnie dużą 3-piętrową kamienicę a w niedalekim Laurowie 93 ha lasu i nowy piętrowy dom wraz z kilkoma mniejszymi domkami i zabudowaniami gospodarczymi. Była to własność Zgromadzenia. Po wojnie po przymusowej ewakuacji z Wileńszczyzny, Państwo na okres przejściowy przydzielało siostrom dom w Pawłowicach, który ostatecznie nie został im przyznany jako ekwiwalent za pozostawione budynki na Wschodzie. W sprawie rekompensaty za pozostawione placówki Matka Laura wydelegowała do władz w Poznaniu s. Marię Pytel i s. Bronisławę Rudzką. Władze wskazały do obejrzenia kilka obiektów. Siostry uznały za odpowiedni majątek w Lubinii Wielkiej wraz z parkiem i resztkami zabudowań folwarcznych. W umowie jednak nie przyznano go na własność Zgromadzeniu, a jedynie przekazano w dzierżawę na 99 lat. I tak 29 maja 1946 r. została otwarta nowa wspólnota, której pierwszą przełożoną została s. Maria Pytel. Ponieważ kościół parafialny w Kretkowie oddalony jest o 7 km, na prośbę miejscowej ludności siostry udostępniły im kaplicę, która tym samym stała się pół-publiczna. W tym samym roku otwarto także dom dziecka, przedszkole i punkt doraźnej pomocy dla chorych.
Okoliczna ludność odwdzięczała się siostrom pomocą materialną, tak opatrznościową, ponieważ budynek wymagał gruntownego remontu i całkowitego urządzenia. Bardzo szybko zaczęły funkcjonować kursy kroju, szycia i gotowania, świetlica dla dzieci i młodzieży. Siostry objęły także katechezę parafialną. Z racji, że wychowanki kursów cały czas utrzymywały z siostrami kontakt, zaczęto organizować regularne spotkania Byłych Wychowanek Salezjańskich. Niestety władze komunistyczne nie dawały za wygraną w walce z Kościołem. Już w 1949 r. zlikwidowano przedszkole w, a 1953 r. dom dziecka, który wznowił swoją działalność dopiero w 2007 r. Oprócz kursów gospodarczych dla dziewcząt i katechezy na przestrzeni lat budynek służył także za miejsce rekolekcyjne dla sióstr, młodzieży i dzieci z grup oazowych, miejsce kształcenia i rekolekcji dla katechetów miejscowej diecezji. W latach siedemdziesiątych zmieniono urzędową nazwę majątku Lubinii Wielkiej na Dobieszczyna.
Przez krótki okres był to także dom formacyjny dla dziewcząt chcących wstąpić do Zgromadzenia Córek Maryi Wspomożycielki. Między innymi ze względu na zmieniające się uwarunkowania prawne prowadzonych dzieł i reorganizacje personale w Inspektorii placówka została zamknięta w 2019 r.