
Twardogóra
Dom pod wezwaniem Marii Mazzarello założony 14 sierpnia 1945 r.
Prowadzone dzieła:
- kurs kroju i szycia,
- katecheza w szkołach i parafii,
- dom dziecka,
- internat,
- oratorium z Sodalicją Mariańską.
Po zakończeniu wojny Siostry Salezjanki jako jedne z pierwszych były obecne na ziemiach zachodnich. Dzięki obecności s. Jadwigi Górskiej w czasie wojny w niedalekim Grabowie i współpracy z Salezjanami w Marszałkach i Ostrzeszowie siostry uzyskały informację o możliwości zajęcia budynku poniemieckiego w Twardogórze, gdzie już byli obecni salezjanie; dlatego zaledwie 3 miesiące po zakończeniu wojny 14 sierpnia 1945 r. siostry przejęły dawną szkołę gospodarczą. Było to obszerny budynek z ogrodem warzywnym. Przełożoną została s. Jadwiga Górska. Wspólnotę tworzyły ponadto s. Bronisława Opertowska – katechetka i s. Magdalen Kawczyk – kucharka. Po paru miesiącach przyjechały jeszcze s. Jadwiga Minkowska, by prowadzić kursy krawieckie oraz kandydatki Zdzisława Patrzykąt i Bronisława Kłódka.

Z początkiem października 1945 r.
po uprzątnięciu opuszczonego i zdewastowanego domu dokonano uroczystego poświecenia budynku i otworzono kurs kroju i szycia. S. Bronisława katechizowała w szkołach w Twardogórze i odległych o 6 km i 3 km Grabinie Wielkiej i Goszczu, do których chodziła pieszo bez względu na pogodę i porę roku. Z czasem zaczęły tam działać także dom dziecka (przewieziono grupę młodszych dziewcząt z sierocińca salezjańskiego w Jaciążku, który przeznaczono tylko dla chłopców), internat, oratorium z Sodalicją mariańską.
Dzieło kwitło, jednak z roku na rok sytuacja polityczna w Polsce zmieniała się na gorsze. Reżim komunistyczny przystąpił zdecydowanie do likwidacji kościelnych dzieł wychowawczych. Placówka w Twardogórze była jedną z pierwszych jego ofiar. Budynek przed wojną nie był własnością kościelną, stąd w październiku 1948 r. przemocą zabrano siostrom dzieci, a one same zostały umieszczone w sąsiedniej kamienicy, w której pozostały do maja 1949 r., kiedy to ostatecznie opuściły Twardogórską Wspomożycielkę Wiernych.